Interviews

Introducing: atmospheric post hardcore / noise rockers MELISA

14 mins read

Experimental dark noisy rock / dirty post hardcore hybrid MELISA and their debut full length “Dla Melizy” recorded at Sound 8 in Gdynia is one of these records of brilliant, intriguing diversity that crosses easily between different musical genres and styles, that impress you at first listen as most of it sounds complex and a bit uncommon. Supported by an artistic music video produced by Studio GRANATOR, this suprising obscure offering revisits all the quality sonic themes experienced in the lifespan of both Polish and foreign noise rock, punk and hardcore scenes, and is a thrilling, almost psychodelic experience to try to keep up with. IDIOTEQ has decided to sit down with MELISA and dig deeper into its story. The result is the following interview, covering areas such as their background, creative process, influences, Polish independent music scene and MELISA’s future plans. Dive into their spacious, harsh and haunting recording and see the full interview below.

Photos by Anna Kieblesz.

[EN] Hey guys! Welcome to IDIOTEQ. How are you? Please introduce yourself a bit, tell us about your background and explain how MELISA came to fruition?

[PL] Hej Panowie, witam! Co słychać? Proszę, przedstawcie się, powiedzcie pare słów o sobie i wyjaśnijcie nam na start jak powstała MELISA?

[EN] Mateusz: For me the „memorandum of association” for Melisa was the dużo składów, słaby sprzęt fest [lot of bands, poor equipment festival], which I coorganised at a club called Chmury, around two years ago. It was a cooperative between Warsaw and Poznań, where a lot of really nice bands from the two cities played, for example BIBI AND THE WAVE, GRAVEYARD DRUG PARTY, or ZŁOTA JESIEŃ. That’s also where I met Marcel.

Marcel: Yes. A bit later we played and improvised set with Mateusz. It came out really nice, so we decided to meet at the rehearsal room a few times and see what happens. Once Mateusz brought Michał with him. We wrote Podróż za jeden uśmiech straight away. It was August 2014.

[PL] Mateusz: Dla mnie takim aktem założycielskim Melisy było wydarzenie “dużo składów, słaby sprzęt fest”, które współorganizowałem w Chmurach chyba z dwa lata temu. Bardzo fajnie towarzysko wymieszała się wtedy ekipa poznańska I warszawska. Zagrało między innymi BIBI & THE WAVE, GRAVEYARD DRUG PARTY czy ZŁOTA JESIEŃ. Wtedy poznaliśmy się z Marcelem.

Marcel: Tak. Jakiś czas później graliśmy wspólnie z Mateuszem improwizowany set. Wyszło na tyle fajnie, że zaczęliśmy dogadywać próby, na które przyprowadził Michała. Wtedy praktycznie z miejsca napisaliśmy “Podróż za jeden uśmiech”. To był sierpień 2014.

[EN] How did you decide to call it MELISA?

[PL] Dlaczego zdecydowaliście się nazwać zespół MELISA?

[EN] Mateusz: In the beginning we where suppose to be named old bull lee, because me and Marcel used to be really excited on beat generation’s literature. But in the end we named it Melisa, which was my idea. It means lemon balm and I drink it often before I go to bed, or just to calm down. There is no big ideology to that.

[PL] Mateusz: Początkowo mieliśmy się nazywać old bull lee, bo z Marcelem swego czasu dosyć jaraliśmy się literaturą beat generation. Melisa była moim pomysłem, bo piję melisę na sen i uspokojenie. Nie ma w tym wielkiej ideologii.

MELISA faces

[EN] Tell us a little about the composing, writing and recording process. Sonically, how conscious was the direction of this record and what’s your secret of capturing this harsh sounds and atmosphere?

[PL] Powiedzcie nam coś o tym jak komponujecie, piszecie i nagrywacie. Jak świadomie podejmowaliście decyzję o brzmieniu, które chcieliście wynikowo osiągnąć i w czym tkwi sekret tego szorstkiego, ale przy tym niezmiernie klimatycznego brzmienia?

[EN] Mateusz: The person responsible for the record’s sound is Goran from Sound 8 studio – he put his heart and soul in it. If we get famous one day, we can also release a lot of “unreleased footage” box sets, ‘cause he prepared a few mixes of that material and each one sounds totally different. For me each and every one was interesting and there was a lot arguing on which one we should chose, but finally we managed to compromise.

Marcel: The material itself was created swiftly, though. It took us 6 or 7 meetings, that is around six months. I usually come to Warsaw from Poznań for around 3 days, so we don’t have that much time to play. That’s why we decided to simplify our assumptions: the sound must be harsh, savage and simple.

Michał: Basically, the basis always comes from the bass guitar and the bass drum. This is the clue for the guitar, which is making the rest.

[PL] Mateusz: Jeśli chodzi o brzmienie płyty to ukłony należą się Goranowi z Sound 8, który włożył w ten materiał dużo serca i czasu. Jeśli kiedyś będziemy znani będzie, co wkładać do boksów, bo ten materiał brzmiał na kilka zupełnie różnych sposóbów. Każdy dla mnie był na swój sposób ciekawy. Ostatecznie wybraliśmy możliwie najbardziej kompromisową wersję.

Marcel: Za to w salce prób materiał powstał bardzo szybko, bodajże na 6 czy 7 zjazdach czyli jakoś w pół roku. Dojeżdżam do Warszawy z Poznania, zazwyczaj na 3 dni, w związku z czym nie mamy zbyt wiele czasu na granie, dlatego zdecydowaliśmy się na bardzo ogólne założenia: ma być surowo, brutalnie i prosto.

Michał : Kręgosłup naszych utworów tworzy bas i perkusja. To podstawa, na której gitara buduje resztę.

[EN] Was anybody hurt during the making of this record?

[PL] Czy ktoś ucierpiał podczas tworzenia i nagrywania tego materiału?

[EN] Mateusz: Recording the vocals and fighting over the final mix was a nightmare. That’s actually one of my worst experiences connected with playing music ever.

Marcel: I got electrocuted at the studio. Two times!

Michał: I could say, that there was plenty of “conversations” during the recording and it’s because some of us are drunk most of the time.

[PL] Mateusz: Nagrywanie wokali i proces kłótni o miksy to był koszmar. Jedno z najgorszych doświadczeń jeśli chodzi o granie muzyki w moim życiu.

Marcel: Mnie w studiu dwa razy poraził prąd.

Michał : Mógłbym powiedzieć, że było kilka konwersacji podczas nagrań ze względu na to, że niektórzy z nas są przez większość czasu pijani.

[EN] “Dla Melizy” is a delightfully awful in its lyrical sphere. Why so negative? What sort of themes do you explore through MELISA?

[PL] “Dla Melizy” okraszony jest rozkosznie okropną sferą liryczną. Dlaczego zdecydowaliście uderzyć się w tak negatywne tony? Jakie tematy i wątki zdecydowaliście się poruszać i komunikować przez MELISĘ?

[EN] Mateusz: I am fascinated by everything that is broken from the day I was born. I think that in Poland, after the political transformation, the best lyrics were written by rappers. If you stop paying attention to the grammar or language defects, you can see a lot of great stories told either in a very straightforward slang, or in a very abstract way. It is very interesting and it can boost your imaginative skills. Of course I do not mean all the horrible, nationalistic (c)rap. When it comes to Polish guitar bands, MARTIN MONITZ and EL BANDA have lyrics that are worth attention. I like authors like Bertold Brecht, Paweł Demirski, Nikołaj Kolada, Ołeksij Rosycz, or Paweł Priażko. Their plays are really moving.

[PL] Mateusz: Od kiedy pamiętam podoba mi się to, co jest popsute. Uważam, że w Polsce po transformacji ustrojowej najlepsze teksty pisali raperzy. Mimo całej pokraczności i błędów gramatycznych było tam dużo świetnych historii opowiadanych albo w bardzo bezpośredni slangowy sposób albo poprzez w bardzo abstrakcyjnym stylu. Było to I ciekawe formalnie i potrafiło pobudzić wyobraźnię. Nie mówię tutaj rzecz jasna o okropnym polskim nacjonalistycznym rapie. Z polskiego gitarowego grania zwróciły moją uwagę teksty zespołów MARTIN MONITZ i EL BANDY. Jeśli pytasz o słowa nie mogę nie odnieść się do dramaturgów takich jak Bertold Brecht, Paweł Demirski, Nikołaj Kolada, Ołeksij Rosycz czy Pawła Priażko. Klimat ich dramatów bardzo mnie porusza.

[EN] What state of mind should a listener be in to enjoy your offerings?

[PL] Jaki stan umysłu słuchacza jest zalecany do odbioru Waszej muzyki?

[EN] Michał: I don’t give a damn.

Marcel: I don’t know, it looks like some people just like to get kicked on their asses.

Mateusz: And of course we mean “get kicked on by the sound”. We are a non-violence band. As far as I am concerned I’m happy that people, who still remember the golden era of this genre and bands like EWA BRAUN, KRZYCZ, or SMAR SW, enjoy our music.

[PL] Michał : Nie obchodzi mnie to:

Marcel: Nie wiem, może niektórzy ludzie po prostu lubią dostać wpierdol.

Mateusz: Oczywiście chodzi o wpierdol za pośrednictwem muzyki. Jesteśmy zespołem non-violence. Jeśli o mnie chodzi cieszy mnie to, że Melisą jarają się osoby, które pamiętają złote lata takiej muzyki i zespoły, które ich zdaniem grały podobnie jak EWA BRAUN, KRZYCZ czy SMAR SW.

MELISA band

[EN] What are a few artists and some aspects of life you take inspiration from?

[PL] Jacy artyści oraz jakie aspekty życia stanowią dla Was inspirację?

[EN] Marcel: For me it’s gonna be the tractors. I live in the village and I like to plow a field once in a while. The purring of a diesel engine is a basic criteria of sound for me. But when I was in Warsaw to rehearse with MELISA, I used to listen to Coltrane, Zorn and Miles. This was a kind of counterbalance, so that I can keep my musical hygiene.

Mateusz: It’s similar with me. I love noise rock and music with irregular meters, but I don’t listen to it a lot. I like indie rock, post-hardcore, or music that calms me down, like Arvo Part, Ian Douglas-Moore and Paul Roth duet, Lato from Laterna, or Istina and Bugle call and response from Kamil Szuszkiewicz. There is no rule to that.

There was a year in my life, where all I could listen to was hip-hop. Now I listen to music for 7-8 hours per day at work. With that amount of sounds, it’s really hard to answer a question like this one. When it comes to guitar music I recently listen a lot to s/t by DAUGHTERS, this is the way to rule by ten grand and girl nothing by ZŁOTA JESIEŃ.

Michał: And my inspiration are all sorts of industrial sounds.

[PL] Marcel: Traktory. Jestem chłopakiem ze wsi i lubię sobie czasem zaorać jakieś pole. Warkot diesla jest dla mnie pewnym wyznacznikiem brzmienia. Z kolei na melisowych zjazdach słuchałem dużo Coltrane’a, Zorna i Milesa. To pewien rodzaj przeciwwagi, która pozwala mi zachować higienę grania.

Mateusz: Ja mam podobnie jak Marcel. Uwielbiam noise rock i połamaną muzykę, ale nie słucham jej szczególnie dużo. Oprócz muzyki gitarowej od indie rocka po rzeczy post-harcore’owe bardzo lubię słuchać muzyki, która działa na mnie kojąco, jak np. Arvo Part, duet Ian Douglas-Moore i Paul Roth, “Lato” Laterny czy “Istina” i “Bungle call and response” Kamila Szuszkiewicza. Nie ma reguły. Był w moim życiu rok czy dwa, kiedy słuchałem właściwie tylko hip-hop’u. Teraz słucham muzyki mniej po 7-8 godzin dziennie przy pracy w biurze. Przy takich ilościach dźwięków trudno odpowiedzieć na takie pytania. Jeśli chodzi o muzykę gitarową to w tym momencie często wracam do np. „s/t” DAUGHTERS, „this is the way to rule” ten grand i „girl nothing” ZŁOTEJ JESIENI.

Michał : Inspirują mnie industrialne dźwięki.

[EN] Ok guys, you’re beyond doubt a great proof that there are a plethora of amazing bands here in Poland. What would you say are some of the most underrated acts in the country right now?

[PL] Ok Panowie, jesteście bez wątpienia jednym z dowodów na to, że w Polsce istnieje wielu artystów godnych uwagi. Jakie zespoły nazwalibyście jednym z najbardziej niedocenionych jeśli chodzi o polską scenę niezależną?

[EN] Mateusz: There are bands, that in my opinion deserve much more recognition, like for example DEN DRONES, RUMIANEK, WE WATCH CLOUDS, or SIERŚĆ. THE DIARY OF LAURA PALMER recorded a great material lately. I feel as an insider, when it comes to what happens on the Polish alternative music scene. It had reached a level, where, when I see 40 people at a show, I consider myself quite famous. TORN SHORE, or ZŁOTA JESIEŃ are great bands, but in my opinion they are already “well-known”. When it comes to softer music, I can name EVVOLVES, WILD BOOKS, KARATE FREE STYLERS, or TOTEMY. TRZEBIATÓW is absolutely fabulous. I really hope they will record something one day. I could go on for a long time, ‘cause every week I discover some new music. At the time you publish this interview, I will probably be sad, that I didn’t name, like, 15 other bands.

Marcel: I would absolutely add DUEL TOP to the list.

[PL] Mateusz: Z rzeczy, co do których dziwię się, że nie zna ich więcej osób to na pewno wymieniłbym DEN DRONES, RUMIANEK, WE WATCH CLOUDS i SIERŚĆ. Świetny materiał nagrali też DIARY OF LAURA PALMER. Czuję się strasznym insiderem jeśli chodzi o śledzenie tego, co się dzieje w niezalu. Do tego stopnia, że myślę, że jak na twój koncert przychodzi po 40 osób to już jesteś całkiem znany. TORN SHORE czy ZŁOTA JESIEŃ to też świetne składy, ale je odbieram już jako te stosunkowo “znane” bandy. Z bardziej lightowych rejonów EVVOLVES, WILD BOOKS, KARATE FREE STYLERS albo TOTEMY. Trzebiatów jest kosmiczny. Mam cichą nadzieję, że kiedyś coś nagrają. Mógłbym tak wymieniać właściwie w nieskończoność, bo każdego tygodnia odkrywam jakieś fajne rzeczy. Po ukazaniu się tego wywiadu będę pewnie smutny, że nie wymieniłem jeszcze 15 innych składów.

Marcel: Dodałbym DUEL TOP.

MELISA

[EN] Can you give us a little insight to what your local scene is all about and where it is heading? Shoot us a couple of lines about your favorite venues in Poland and how you compare Polish independent music scene to other places you know, visited or even heard of.

[PL] Możecie powiedzieć nam coś więcej o swojej lokalnej scenie i kierunku, w którym podąża? Wrzućcie nam kilka przykładów Waszych ulubionych miejsc do grania i powiedzcie jak byście porównali naszą lokalną scenę do innych, których doświadczyliście lub które znacie z opowieści.

[EN] Mateusz: For me it’s easier to talk about agencies or people booking shows, then about places. Blindman Melodies from Cracow, or Do or Die from Sohaczew book great gigs. Piekarnia in Sohaczew is actually a spot with a unique atmosphere. In Gdynia boys from the band GARS and our publisher and friend Boro, from Music Is The Weapon label do a great job when it comes to booking. We had a really marvelous time at Ucho club, where we played a show with MELISA. But I could go on forever. In general there is this rule that if the organizer sucks, no place will save the gig. And if the organizer is great, but the place has its limitation, it can’t be perfect too. In Warsaw I like going to ADA Puławska and Przychodnia squats. Also in Warsaw there is a club called Eufemia, where Teo Olter from a great trio POKUSA organizes very interesting gigs with improvised music. Me myself, I book shows at Chmury club, but I think it’s not for me to decide whether they’re cool, or not. I’ve heard some good opinions, though.

Marcel: In Poznań, the best place to play is named LAS. Guys managed to book bands, like MOE or NADJA. A news spot, Centrum Amarant in the Jeżyce neighborhood had an interesting start too. Unfortunately in Poznań it is a common thing that concerts are being interrupted by the police, or neighbor initiatives. It can bring one down. Oh, and huge props for the Wawrzyniak brothers! I’m really happy that, apart for the Red Smoke Festival, they also organize smaller shows during the year.

[PL] Mateusz: Prościej mi mówić o ekipach i osobach organizujących koncerty, niż konkretnych miejscach, bo te mogą się zmieniać. Na pewno zajebiste imprezy robi Blindman Melodies z Krakowa, I Do or Die z Sochaczewa. Piekarnia w Sochaczewie to miejscówka z niepowtarzalnym klimatem. W Gdyni fajne gigi ogarniają chłopaki z zespołu GARS-i i nasz wydawca i kumpel, Boro z Music Is The Weapon. Bardzo miło z Melisą wspominamy koncert w Uchu. Tych miejscówek możnaby wymieniać i wymieniać. Generalnie jest tak, że jak organizator daje dupy to nawet najlepsza miejscówka nie pomoże i odwrotnie, jeśli miejscówka jest świetna, a organizator od czapy to prawdopodobnie też będzie źle. Jeszcze nie do końca ochłonąłem po koncertach z THE SPOUDS, które wypadły super. Jest to następny temat rzeka. W Warszawie lubię Adę i Przychodnię. W Eufemii teraz Teo Olter ze świetnego tria Pokusa organizuje ciekawe rzeczy pod względem muzyki improwizowanej. Ja sam bookuję koncerty w klubie Chmury, ale o tym jak to robię i jakie to miejsce powinien wypowiadać się już ktoś inny. Generalnie spotykam się z dobrymi opiniami.

Marcel : W Poznaniu najbardziej odpowiednim miejscem do grania jest LAS. Chłopaki sprowadzają kapele pokroju MoE czy Nadja. Całkiem dobrze zapowiada się też jeżyckie Centrum Amarant. Niestety w Poznaniu często bywa tak, że koncerty przerywają sąsiedzkie naloty i interwencje policji. Jest to dość demotywująca sprawa. O, ekipa Wawrzyniaków zasługuje jeszcze na propsy! Bardzo mnie cieszy, że poza Red Smoke Festival nakręcają jeszcze pojedyncze gigi w ciągu roku.

[EN] Lastly, what is next for MELISA? Both concert, recording and promotion wise, what are your next steps?

[PL] Ok, zatem jakie kolejne kroki przewidujecie dla MELISY? Jakie są Wasze kolejne kroki, zarówno jeśli chodzi o koncertowanie, nagrywanie i promocję?

[EN] Marcel: We already think on recording new songs and I can’t wait to do that. For sure we are going to play some shows as well. Soon we will also release a video for the track Gdzie giną gołębie. It’s on the stage of final editing by some really smart, young fellows from Koziegłowy, close to Poznań.

Michał: We want to record a new album, we already have some ideas, that need improving. And as far as promotion is concerned – maybe you have some ideas on that?

[PL] Marcel: Myślimy już o nowym materiale i nie mogę się doczekać jaką postać przybiorą nowe piosenki. Dobrze robią nam terminy, więc pokoncertujemy trochę, to pewne. Niebawem ukaże się też klip do utworu “Gdzie giną gołębie”, który montują modzi zdolni z podpoznańskich Koziegłów.

Michał : Chcemy nagrać następną płytę, zbieramy nowe pomysły. Promocja, promocja, masz na to jakiś pomysł?

[EN] We’ll figure something out. I’ll give you guys a special price for my marketing assistance. After all, we’ve just made a cool feature together! ;)

Ok guys, thanks a lot for this nice introductory chat. Let’s keep in touch!

[PL] Coś wymyślimy. Dam Wam specjalną cenę na moje usługi marketingowe. W końcu właśnie stworzyliśmy wspólnie ciekawy artykuł!

OK Panowie. Wielkie dzięki za to wprowadzenie i naszą pierwszą rozmowę. Bądźmy w kontakcie!

[EN] Mateusz: Thanks for the interview. And see you! Thanks a lot to everyone, who supports us!

Michał : Yeah, yeah.

Marcel: Thanks!

[PL] Mateusz: Dzięki za wywiad. Do usłyszenia. Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierają, a na pierwszym miejscu Bibi, która pomaga mi tłumaczyć odpowiedzi na język angielski.

Michał : Yeha Yeha.

Marcel: Dzięki.

MELISA Facebook
MELISA Bandcamp

MELISA fingers

Previous Story

Straight edge punk band PROTESTER release new songs!

Next Story

LEFTÖVER CRACK streaming new LP in full!